piątek, 28 października 2016

Wspomnienia ze szpitala

Poród dla każdej kobiety jest przeżyciem wywołującym całą gamę emocji. Od strachu, przez zniecierpliwienie aż do ogromnej radości i euforii. Kto rodził, ten sam wie o czym mówię. Tak jak każda kobieta obawiałam się porodu. Bałam się przede wszystkim bólu, wielogodzinnej męki, niemiłej opieki w szpitalu, no i że dziecko będzie chore.

Miałam szczęście. Dużo szczęścia. Trafiłam na uprzejme i rzeczowe położne, które pomogły mi sprowadzić Lenę sprawnie na świat. Nieocenione było także wsparcie męża, który dzielnie trzymał mnie za rękę i słuchał jak krzyczę mu do ucha.
Miałam wyjątkowo łatwy poród jak na pierwsze dziecko, chociaż oczywiście ból był ogromny. Kiedy słyszę mrożące krew w żyłach opowieści znajomych co się działo u nich na sali porodowej, aż czasem ciężko mi uwierzyć. Dlatego jestem szczęściarą.

Sam pobyt w szpitalu był za to denerwujący. Odliczałam godziny do wyjścia do domu. Tu ponownie położne były pomocne i uprzejme, ale przecież nie ma to jak w domu. Do tego na sali było strasznie ciepło, a kołdra na łóżku wyjątkowo gruba. No nie dało się dobrze zasnąć, budziłam się co pół godziny zlana potem. Więc gdy w końcu weszłam do domu, odetchnęłam z ulgą. Jesteśmy z Leną tu gdzie powinnyśmy być, w naszym domku.

Jakie wy macie przeżycia z tego wyjątkowego dnia, gdy wasze pociechy pojawiły się na świecie? Jak oceniacie pomoc personelu medycznego i warunki szpitalne?

Blogosfera Canpol babies

Postanowiłam zgłosić się do Blogosfery Canpol babies. Od czegoś przecież trzeba zacząć! Canpol wybiera 10 testerów blogowych, do których przesyła swoje produkty do testów, oraz 10 osób które dostaną produkty jako nagrody w swoich konkursach. W tym miesiącu do przetestowania jest 30 zestawów "Forest Friends". Czyż te zabawki nie są urocze? Jeśli zostanę wybrana do testów to wkrótce na blogu pojawi się moja opinia o tych zabawkach. Trzymajcie kciuki :)

Zajrzyjcie na http://canpolbabies.com/pl/blogosfera aby dowiedzieć się więcej o programie Blogosfera.


Nowy start

Witaj na moim blogu!

Jestem mamą cudownej małej istotki - Leny. Chciałabym podzielić się z Tobą moimi spostrzeżeniami i doświadczeniami w tej nowej roli, którą podarowało mi życie. Przyznam szczerze, że bloga założyłam mając nadzieję na zostanie testerką produktów dla dzieci. Co chwilę widzę w Internecie pełno ofert dla blogujących rodziców więc postanowiłam sama spróbować. A przy okazji pojawią się też tu zabawne, wzruszające i dziwne historie związane z opieką nad moją córeczką. Jestem pewna, że będzie ich bez liku!

Zapraszam więc gorąco do czytania i zaglądania tutaj co jakiś czas. Postaram się prowadzić dla was świetny blog!